Coraz bliżej do świąt . W tym roku wyjątkowo dużo wolnego , 17 dni ... Jak to pięknie brzmi . Razem z Cziką przygotowujemy się do Wigilii , dzisiaj przy ozdabianiu choinki postanowiła ukraść bombkę i ją zjeść . A właściwie pomemlać ,pogryźć i wypluć . Całe szczęście ,że była ze styropianu .
O wydarzeniach z 27 listopada już obie zapomniałyśmy ,choć nadal trzymamy ,a właściwie to ja się trzymam nowych zasad - żadnych spacerów po lasach i łąkach ,gdzie są zwierzęta. Spacerujemy po parkach ,mieście no i dróżkach ,gdzie nie ma zwierzyny ,po co kusić los i pobudzać suczkę ?
Codziennie trenujemy posłuszeństwo i biegamy agi . Jest dobrze ,nawet bardzo . Czika świetnie wysyła się na przód ,teraz spokojnie mogę wydać komendę ok. 5 metrów od pachołka czy innej rzeczy ,a ona pobiegnie ,ominie i wróci . Jestem z niej dumna ! Wiele innych sztuczek także dopracowałyśmy ,a także nauczyłam biglątko nowych ,między innymi zakrywanie się kołderką ,trzymania przedmiotów w pyszczku .
Suczka zdecydowanie preferuje komendy gestykulacyjne . Po wydaniu komendy obrót bez zrobienia ręką okręgu , Czika nie od razu wykona polecenie ,ale z gestem wykonuje je natychmiast .
Zaginięcie suni jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło . Ja doceniam ją na każdym kroku i cieszę się z każdej chwili spędzonej razem ,ona też się zmieniła ,pozytywnie !
Ostatnie dni minęły pod znakiem spacerów . Piątkowe spotkanie z Patrycją i Piorunem uważam za bardzo udane i gdyby nie to ,że musiałam odprowadzić Gringa do domu ,bo nie polubił się z Piorunem ,byłoby jeszcze lepiej . Towarzyszył nam jeszcze Dyzio (maltańczyk) ,którego zabrałam na spacer,przemiły szczeniak !
Sobotnie spotkanie z Joachimem i Almunią (labrador) <3 uważam także za bardzo,ale to bardzo udane ! Mam nadzieję , że powtórzymy ten spacer w towarzystwie psów ,bo było na prawdę świetnie <3 . Gdyby nasze drobne niedopatrzenia ,przeoczenia i kilka nie takich zachowań nie doszłoby do pewnych rzeczy ,ale co tam , było super ! Po drodze ,w parku spotkaliśmy Czarka - mutanta labradora - Gringowi wcale nie spodobało się to ,że Czaruś próbuje zabrać jego dwie dziewczyny ,więc postanowił ... szczekać , groźnie ,prawda ? :)
Ze względu na licznych gapiów wybraliśmy się na moją działkę ,gdzie psiska mogły się wyszaleć .
Poza tym aktywnie spędzamy czas i żyjemy sobie szczęśliwie !
ZAPASZAMY NA FanPage'a CZIKI :
https://www.facebook.com/CzikaBeagle
Do napisania !
Zazdroszczę ci tylu wolnych dni, ja mam zaledwie 12 :P. Chętnie zobaczyłabym te sztuczki na jakimś filmiku ;)
OdpowiedzUsuńCzika wydaje się być zadowolona z psich spotkań! :)
OdpowiedzUsuńMyśle, że dobrze robisz ograniczając leśne spacerki, ale chyba jeszcze kiedyś spróbujecie wyskoczyć na pole? ;)
Chyba dobrze, moim zdaniem, że ograniczacie spacery w lesie - to zmniejsza ryzyko ucieczki, ale mam nadzieję, ze wznowice te wyprawy :3
OdpowiedzUsuńEh, ja mam 19 dni wolnego :D
Czika na tych spacerach była chyba zadowolona, swietnie się psiaki bawły :)
Wesołych świąt!
Ah, zawsze trudno zapomnieć o złych chwilach, ale trzeba znaleźć na to jakiś sposób ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
Pozdrawiamy!
Gratuluję nauczenia Cziki nowych komend! :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńJa się tak cieszę, że Czika soę znalazła. Mam nadzieje, że wszystko ułoży wam się jak najlepiej :).
OdpowiedzUsuńŻyczę wam z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo szczęścia i radości. Mam nadzieje, że spędzicie wspólne chwile jak najlepiej. Serdecznie pozdrawiamy Hania&Fiona.
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
Piękna jest ta Twoja Czika ! :*
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych. Proszę o rewanż :)
cooldogyorkie.blogspot.com
Cudna Czika renifer <3
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i Szczęśliwego nowego roku =)
http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
POZDRAWIAMY H&O
stało się... niestety ! ale było,minęło i najważniejsze co iż Czika jest nadal z Tobą.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy !
Czarka trzeba było zaprowadzic :). Kieszonkowe by było ^^ i by psa nie musieli szukać:)
OdpowiedzUsuńCzarek był z Panią na spacerze ;)
Usuń