Podczas poprawiania "buta" |
Tutaj też poprawiamy "but" ,Czika wygląda tutaj bardzo biednie ;x |
planowałyśmy inaczej . Ale przecież to nie koniec świata ,jeszcze 3 dni szkoły i 4 dni wolnego . Ahh ... zapowiada się szaleństwo . A teraz czekamy ,aż łapka się zagoi . Jednakże najzabawniejsze w tym wszystkim była reakcja Cziki po założeniu bandaża ; wymachy łapą i kulenie . Bardzo zabawnie to wyglądało . Tak czy siak nikomu nie życzę takich przeżyć ..
Odbiegając od dnia dzisiejszego . W tygodniu nic jakże ciekawego się nie wydarzyło ,oprócz naszych codziennych szkoleń oraz spacerowych szaleństw z Luną . Szkolenia polegają głównie na oduczeniu suczek szczekania na psy i ludzi oraz na dopracowaniu chodzenia przy nodze . Idzie znakomicie ,a jedynym problemem jest jak na razie szczekanie ,co w przypadku Cziki powoli zanika.Te oto szczegóły spowodowały iż obydwie sunie jeszcze bardziej się ze sobą zżyły ,z czego bardzo się cieszymy . Ostatnio ,tzn. kilka dni temu wybrałyśmy się na halę sportową ,na naszą bieżnię ,gdzie ćwiczyłyśmy 100 metrowe sprinty ,a właściwie to nie my ,a nasze dziewczyny . Rekordy były i to niesamowite . Czika miała niecałe 5 sekund ,a Luna chyba niecałe 4 z tego co pamiętam . Wtedy oczy o mało mi nie wypadły . Czas masakra,no ale psy nie ludzie . Szybsze były ,są i będą zawsze ! I niech tak zostanie ;D
Kolejną rzeczą dość istotną jest zmiana karmy w przypadku zarówno Cziki jak i Lu ,na Butcher's . Wcześniej Czika jadała tą karmę i zrobiłyśmy ,miesięczną przerwę ,a teraz znów do niej powróciłyśmy i z rezultatów jestem bardzo zadowolona . Cała porcyjka zjedzona i to bez wybrzydzania - cud ! Zawsze kupowałyśmy "Bućka" o smaku kurczaka ,a teraz zaszalałyśmy - wołowinka . Czika zadowolona i ja też ,więc zostajemy na tej karmie :D No chyba wszystko .
Kolejny post dodamy w środę lub czwartek :)
Pozdrawiamy,Ala i Czika .
Aż tak aby naparzać to ie :)!
OdpowiedzUsuńto miało być w cudzysłowu ; )
UsuńBiedna Czika :( już dobrze z łapką ?
OdpowiedzUsuńPsy są bardzo szybkie,najszybsze to greyhoundy podobno umią w 10 sekund rozpędzić się do 72 km/h tak słyszałam,ale nawet gdyby mniej to i tak dużo :) Pozdrawiamy:Ewa,Goldi i Ivo :)
Całe szczęście krwawienie ustało - biedna Czika. :(
OdpowiedzUsuńOby wszystko było dobrze :)
Psy są bardzo szybkie, fajnie, że organizujecie im takie sporty!
Pozdrawiam.
Niestety jak spadnie śnieg, to trzeba uważać, gdzie chodzi się z psami na spacery. W parkach często żule albo niezbyt inteligentna młodzież rozbijają butelki o chodniki, pod śniegiem tego nie widać, więc łatwo o nieszczęście :(.
OdpowiedzUsuńButcher's na pierwszym miejscu ma zboża, więc jest ich w karmie najwięcej (może o tym świadczyć również duże dawkowanie), wydaje mi się, że to chyba nie najlepszy wybór pod względem składu.
Uważajcie z łapencją, najważniejsze odkażanie w razie potrzeby i dopilnowanie psa, by nie dłubał przy ranie. Pod koniec wakacji moja suńka miała dość poważne rozcięcie, ale ładnie się zagoiło, obeszło się bez ingerencji lekarza weterynarii. Mam nadzieję, że z Cziką też będzie dobrze. :)
OdpowiedzUsuńNie znam składu karmy Butcher's, więc nie doradzę w jej sprawie, radziłabym jednak unikać marketówek.
Biedna Cziusia, pewnie się wystraszyła. Oby teraz było lepiej ;)
OdpowiedzUsuńOby łapa się szybko zagoiła.Życzymy wielu szaleństw.Musicie uważać.
OdpowiedzUsuńMoże też spróbujemy tej karmy,chociaż ma faktycznie dużo zbóż tak jak mówi NTG.
Pozdrawiamy
Nie martw się mój Beny też miał rozcięty opuszek ale mu się szybko zagoiło =)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Pozdrawiamy Natalka i Beny
Wszystko będzie dobrze! (Pewnie już jest) ;)
OdpowiedzUsuńA Czikusia jest śliczna mimo wszystko.
Pozdrawiamy.
Biedna Czika, wiem jak to jest kiedy pies ma ranę ;/ Jednak dobrze, że wszystko dobrze się skończyło :)
OdpowiedzUsuńPaskudna przygoda. :< Ale nie martw się, rana do wesela się zagoi i wszystko wróci do normy. :) Nie znoszę, gdy ludzie rozrzucają takie ostre przedmioty po ziemi, bo potem dzieją się takie nieprzyjemne rzeczy, wiem, bo też miałam podobne zdarzenie, tylko że z wystającym prętem! O.o Flopka miała spore rozcięcie pod paszką... ah, to było okropne. :(
OdpowiedzUsuńCo do Cziki to świetnie sobie poradziłyście! Nie wiadomo jakby to było, gdyby nie Wasza szybka interwencja. Czika może być dumna ze swojej Pańci. ;)
Pozdrawiamy i również obserwujemy!
Biedna Czikula :<
OdpowiedzUsuńSzybko nie zagoi więc się nie martw :>
Dobrze że szybko zareagowałyście.
Pozdrawiamy i życzymy zdrowia!
No nieźle sobie te łapkę załatwiła, mam nadzieję, że już wszystko okej i nie poszło zakażenie.
OdpowiedzUsuńSuper, że macie swoją karmę idealną ;)
Pozdrawiamy.