W listopadzie głownie spacerowałyśmy , douczaliśmy się pod względem sztuczkowym i w sumie całkiem fajnie nam to wyszło . Świadomość zadka już prawie opanowana , z małymi niedociągnięciami . Trzymanie przedmiotów także ogarnięte . Odwołanie jak najbardziej ok - oczywiście w miejscach beztropowych . Pracujemy nad nie jedzeniem rzeczy z podłogi/ziemi. Ale ogólnie wszystkie sztuczko-komendy są w porządku .
W grudniu także głównie spacery , spotkaliśmy się z Bluesem co także zaowocowało w nowe sztuczki ; lataj i przytul . Zaczęliśmy też na nowo amatorsko tropić i znów się wkręciliśmy - tropimy codziennie! Czi radzi sobie rewelacyjnie , fajnie idzie konkretnym śladem nie przeskakując na inny trop . Daje głośno znać o tym ,że wyczuła coś ciekawego . Wszystko to wykluczyło ostatecznie spuszczanie ze smyczy na łąkach ,ale beagle to dla mnie beagle - bez tropienia z prawdziwego zdarzenia ani rusz!
W styczniu miałyśmy dużo wolnego czasu tylko dla siebie . Oczywiście było duuużo spacerków , bardzo długich spacerków . Poznaliśmy sporo fajnych psów i ludzi . No i byliśmy na Głogowskiej wystawie .
No a luty spacery ,tropienie i nic konkretnego . Oby następne miesiące były jeszcze ciekawsze.
W najbliższym czasie na blogu pojawi się post -Psijacielu drogi oraz kilka recenzji .
A żeby nie było tak kolorowo to nie możemy wyleczyć beaglowego pęcherza , przeziębiła go jakiś czas temu - wyleczyliśmy i na nowo chory .. Ręce opadają ...
Ze spraw rzeczowych ... Lista psich zakupów nam się coraz bardziej powiększa zamiast coś z niej ubywać! Ciężkie życie psiarzy. Podsumowując ,do kupienia mamy:
-kennel klatkę
-kolejną różową obrożę
-szelki typu guard(w przyszłości)
-nową linkę treningową
-nowego konga
-adresówkę(!)
-aporty
-szarpaki
-obrożę foresto/kiltix
-smycz Julius K-9
-olej łososiowy
-coś na wzmocnienie stawów
... reszty już wymieniać nie będę ,bo są to raczej drobne sprawy :)
Koniecznie muszę zaktualizować ,odświeżyć wygląd bloga ,bo jak na to patrzę to ... :) Orientuje się ktoś z Was ,kto mógłby wykonać dla nas szablon ?
Za jakiś czas pojawi się kolejny członek naszego stadka , ale o tym nie dzisiaj .
Tak na nowy początek żeby nie zanudzać ,niedługo kolejny post . :)
Oo jestem ciekawa tego nowego członka stada :D
OdpowiedzUsuńCo do smyczy juliusowej - jeśli dobrze pamiętam, to są całkiem drogie, i lepiej by było zamówić coś innego, nawet ręcznie robioną, Są tańsze, a tak samo wytrzymałe i nawet czasem ładniejsze :)
Jak widzę nie tylko ja potrzebuję nowych szelek :3
Ja jednak poszłam w stronę Ruffwearów (jest zniżka na sklep-outdoor24.pl - za 150zł są S, a za wysyłkę płacić nie musisz, bo jest za darmo :D ) mimo mojego zainteresowania guardami. O guardach słyszałam jednak tyle różnych opinii, że machnęłam ręką i wzięłam ruffweary ;)
Co do szablonu - autorka bloga o husky Sasha robi szablony, jeśli dobrze pamiętam.
Ew. jak nie marzysz o jakimś mega super wypasionym, też mogę się w to pobawić, choć dawno tego nie robiłam :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo nareszcie! Myślałam, że się już was nigdy nie doczekam!
OdpowiedzUsuńCzekamy na wieści o nowym członku rodzinki! :)
Sliczny piesek Zapraszam na naszego bloga http://podazac--za--psia--lapa.blogspot.com wpadnij , skomentuj i obserwuj :) Z góry dziękuję ! Ciekawy blog ...powodzenia w dalszym blogowaniu !
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szarpaki to mam na sprzedaż hand made- polarowe za parę zł :-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Was tak jak i u mnie jeszcze zimowo na blogu :)
OdpowiedzUsuńLista psich zakupów nigdy się nie kończy, zawsze jest coś do kupienia nawet jak już "wszystko" mamy, to jest jak nałóg :P
Trzymam kciuki za dalsze postępy!
Fajnie, że napisałaś :). To widzę że u Was coś tam się dzieje. Jestem ciekawa o jakim członku stada piszesz :).
OdpowiedzUsuńWreszcie post! Moja lista zakupów jest prawie zrealizowana.:> A ta Marta, gdzie wspomniała Laura powyżej to własnie ja, z chęcią pomogę, aczkolwiek nie wiem jak to wyjdzie.:) Koniecznie czekamy na wieści o nowym członku rodziny! :D
OdpowiedzUsuńNareszcie post! Cudownie, że popełniliście takie postępy, aż miłon czyta się takie posty, mam nadzieję, że uda wam się szybko dopracować świadomość zadu :).Moja lista niestety tylko się powiększa, a nie maleje, co do psich zakupów, ale jak na razie muszę się ograniczać, jeszcze przyjdzie czas na zakupowe szaleństwo.
OdpowiedzUsuńCo do wyglądu bloga to polecam ci moją koleżankę http://moje-male-wielkie-hobby.blogspot.com/ , mi robiła szablon :).
H&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
Czekamy na wieści o nowym członku rodziny! :)
OdpowiedzUsuńDużo się u Was dzieje, super :3
Pozdrawiamy, Martyna & Fuks
fuksthedog.blogspot.com
No to się z nową zakładką i nagłówkiem zdradziłaś co do nowego domownika :D
OdpowiedzUsuńCzy to karelski pies na niedźwiedzie?
Tak to karelczyk . Aczkolwiek jest on nowym bohaterem tego bloga ,nie moim psem. Natomiast kolejnym członkiem mojego stadka będzie shiba :)
Usuń